Filmy morderstwo, homoseksualizm

O czym jest ten film? Odgadywanie przez widza fabuły to (jak zwykle u Lyncha) jeden z elementów scenariusza, a zarazem świetna rozrywka. Nieudana próba zabójstwa kończy się tragicznym wypadkiem samochodowym. Niedoszła ofiara Rita (Laura Elena Herring) znajduje schronienie u dziewczyny z prowincji - Betty Elms (Naomi Watts), która przyjechała do Hollywood szukać szczęścia. Rita cierpi na amnezję powypadkową, więc razem postanawiają dowiedzieć się kim jest. Szukają w porannych gazetach informacji o wypadku i ewentualnych ofiarach. Rita jednak nie chce iść na policję. To początek filmu, ale niekoniecznie początek historii...

Major Laurène Weiss (Suliane Brahim) wyjaśnia sprawę morderstwa lokalnej pielęgniarki. Do Villefranche przyjeżdża nowy prokurator (Laurent Capelluto), by zbadać przyczynę wysokiego wskaźnika przestępczości.

Kiedy partner Krama, Phupha, zostaje brutalnie zamordowany, zrozpaczony chłopak spada do wodospadu, który w niewytłumaczalny sposób przenosi go do świata równoległego. Okazuje się, iż w tym uniwersum Kram spotykał się z Taiem, synem miejscowego mafiosy, który kilka lat temu zastrzelił ukochanego swojego syna. Gdy zdezorientowany przeskokiem między światami chłopak wpada na Taia, ten nie jest w stanie porzucić osoby tak bardzo podobnej do miłości jego życia. Nawet wtedy, gdy Kram jest skupiony wyłącznie na ratowaniu Phuphy z tego uniwersum...

Tharn, młody adept policji, od dnia tragicznej śmierci swoich rodziców obiecał sobie, że odnajdzie osobę, która odebrała im życie. Poza bratem i ukochaną babcią nie ma nikogo, ponieważ każdą osobę, która stawała się mu szczególnie bliska, z niezrozumiałego powodu spotykało coś złego. Gdy podczas obozu treningowego Tharn poznaje Phayę, jego lęk przed zakochaniem zaczyna przegrywać z poruszonym sercem. Cała sytuacja staje się dla mężczyzny jeszcze trudniejsza, gdy okazuje się, iż on i Phaya byli kochankami w poprzednim wcieleniu. A przeznaczenie, które połączyło ich dusze lata temu, nie zamierza tak łatwo odpuszczać...

Historia czwórki młodych chłopaków, żyjących gdzieś w Nowym Jorku. Początkowo najważniejsza jest dla nich koszykówka, ale z czasem próbują coraz to nowszych, ciekawszych rzeczy. Tak właśnie wpadają w nałóg. Z którego ciężko jest się wyzwolić. A nie mając kasy na prochy, dokonują coraz poważniejszych przestępstw. Marnując życie sobie i swoim rodzinom.

Opowieść zaczyna się 27 lutego 1933 r. W rezydencji potentatów przemysłu stalowego właśnie trwają przygotowania do uroczystej kolacji. Reprezentanci trzech pokoleń gigantycznego rodu von Essenbeck świętują urodziny seniora dynastii. Podniosłą atmosferę przerywa wieść o płonącym Reichstagu...

Znakomity i niezwykle popularny amerykański pisarz próbuje udowodnić swoją teorię, że dobry pisarz nawet ze średniej literatury faktu stworzy wciągającą i niezwykłą fikcję. A zaczęło się standardowo: od przeczytanego w gazecie artykułu o morderstwie w Kansas, gdzie zabito czteroosobową rodzinę. Kiedy Capote zabrał się do tego kawałka, historia zaczęła przybierać niesamowite odcienie. W końcu Truman Capote to nie byle jaki pisarz, tylko autor wspaniałego „Śniadania u Tiffany’ego”.

Serial jest dramatem prawniczym, obalającym mit o tym, że ciche i spokojne dzielnice miast są całkowicie bezpieczne. W rzeczywistości bywają one niemymi świadkami najczarniejszych nawet zbrodni. Annabeth jest młodą energiczną kobietą, prokuratorem z imponującym wynikiem wygranych spraw sądowych. Z urlopu macierzyńskiego wróciła właśnie do pracy i podejmuje się rozwiązania najtrudniejszych przypadków zbrodni, popełnionych w dzielnicy, w której mieszka. Zapału dodatkowo dodaje jej świadomość, że jednocześnie chroni własną rodzinę i sąsiadów.

Ta historia wydarzyła się naprawdę - w Berlinie w latach wojny, w mieście rozdartym prześladowaniami i nocnymi nalotami - rodzi się namiętność i miłość pomiędzy dwiema kobietami. Dla pierwszej związek ten okaże się najważniejszym wydarzeniem w życiu. Dla drugiej ta miłość to nadzieja na przetrwanie.

Fikcyjna biografia autentycznego prezentera telewizyjnego Chucka Barrisa, który przez wiele lat prowadził program "Gong Show". Jednak praca ta była zaledwie przykrywką dla jego "prawdziwej" działalności. Barris bowiem był płatnym zabójcą pracującym na zlecenie CIA.